Potop

Co się dzieje?
Pada i wieje.
I co się stało?
Morze oszalało.
Niedaleko stąd
wychodzi na ląd,
a ludzie chcą z powrotem
przekupić je złotem.
Więc się nie zgodziło,
bo bardzo się dusiło,
a ocean długoręki
nie mógł dłużej znieść udręki
i wylał potok
skarg znanych od lat,
i nastał potop,
i skończył się świat
kadmowych fajerwerków
i kolorowych papierków
od luksusowych cukierków.
Sztorm widoczny z molo w Kołobrzegu

Drodzy Czytelnicy,

na Bałtyku sztorm, ale nie jest zimno. Czasem pada. Inne moje utwory o tematyce morskiej to „Molo” i „Morze”, a także „Na brzegu” i „Syrena” (można znaleźć przez wyszukiwarkę). Zdjęcia z pobytów możecie obejrzeć we wpisach: Migawki ze Świnoujścia oraz Na plaży.

Magda