Zjazd Feministek

Zapraszamy na waginalia. Tu dostaniesz wszystko, czego chcesz, bo wiesz, że jesteś królewną i masz prawo żądać wszystkiego od wszystkich. Przecież w zamian zaoferujesz nogi jak Łuk Triumfalny, włosy Bona Farba Zeszłoroczny Len i szereg innych przymiotów, za którymi zabijają się mężczyźni i kobiety.
Moderatorką naszych spotkań będzie kobieta renesansu, której nazwiska jeszcze nie ujawnię. Ale: jest kulturoznawczynią i wykłada grzędę… – przepraszam – gender w Wyższej Szkole Biznesu, Handlu, Prawa, Administracji, Psychologii, Pedagogiki, Nauk Społecznych i Języków Obcych, jest mamą 5-letniej Dziewanny i autorką książki „Waginizm a samoświadomość” (Wydawnictwo Oficyna „Zmień Płeć”). Prowadzi autorskie warsztaty z rozwoju osobistego „Sprawna i tajemnicza jak robot kuchenny z duszą kota”. Wegetarianka, jako propagatorka ekologii i recyklingu samodzielnie wybudowała dom z kupy łosia, w którym mieszka z córką, pięcioma kotami, trzema psami i skorpionem Falluskiem. Jeśli weźmie ślub, to tylko na pastwisku za wychodkiem, który wybudował jej dziadek, gdy oświadczył się jej babci i który dziś stanowi wspólne dziedzictwo już czterech pokoleń niezwykłych kobiet. Nasza bohaterka produkuje także kadzidełka i herbatki aromatyczne własnej receptury pod marką „Kocia Zajawka”, jest też twórczynią podręcznika przysposobienia do życia w rodzinie pt. „Alimenty”… – przepraszam – „Elementarz dla mojego dziecka”. Freeleserka… – przepraszam – freelancerka, stała współpracowniczka „Zużytych Tenisówek”, za ostatni felieton pt. „Dobre, bo używane” renomowana firma obuwnicza przyznała jej nagrodę w postaci ekskluzywnego zestawu do konserwacji butów.
Przecież wiesz, że świat kręci się wokół ciebie jak karuzela, świątek, piątek czy niedziela, i gdybyś tylko mogła – przepraszam – chciała, byś się urządziła. Nie wystarczy, żebyś była miła. Dostrzeż więc z nami światła różnych możliwości, aby spać, gdy robotnicy wstają.
Z waginistycznym pozdrowieniem – siostra Julka Kegel