………………………………….
……………………………………………
O metreso
Mercedeso!
Ja sam z tym fantem
jak trabant z trabantem
na firmamencie
jak ził na zakręcie
Rozdarta sosna
Nim przyjdzie wiosna
przyślij lawetę
na koniec balu
bom się roztrzaskał
jak klif w Rewalu
………………………………………
…………………………………………………..