Nogi

W pewnym wieku nogi stają się bulwiasto – żylaste: bulwiaste w kolanach, kostkach i haluksach, a pomiędzy jest część żylasta. Szczególnie latem widać, jak bardzo ludzie różnią się nogami, a także sposobem chodzenia. Najsprawniejsze są osoby drobne i zręczne. Są wzrostu i figury nastolatków i najmniej się męczą chodzeniem po schodach. Nieźle radzą sobie średniacy – „średniego wzrostu, średniej tuszy i w ogóle jacyś tacy średni” jak doktor Bogumił Kadryll z Niziurskiego. Charakterystycznie poruszają się sztangiści i patyczaki. Sztangiści mają nogi krótkie i mocne, przebierają nimi szybko i pewnie, wyglądając, jakby zaraz mieli coś chwycić i podrzucić. Często są niewysocy lub średniego wzrostu. Patyczaki mają nogi długie i chude, ale chodzą wolniej niż sztangiści. Należy to tłumaczyć większą odległością do pokonania przez każdą nogę. Oba te typy mogą mieć jednak zacięcie sportowe i jeśli ćwiczą, mogą zostać rekordzistami. Osobnym gatunkiem są gąbczaści, którzy poruszają się wolno i niesprawnie. Dużo dzieci i młodzieży chodzi nieprawidłowo i byle jak. Pamiętam, że sprawności i koordynacji ruchowej służyły zajęcia z rytmiki w przedszkolu, a potem lekcje wuefu, dziś niesłusznie lekceważone.

Odrębnym stylem poruszają się kocice, jakby ociągając się i przeciągając. Jest to niewerbalne wabienie już na etapie kontaktu wzrokowego.

Wypada, żeby biznesmen lub człowiek sukcesu poruszał się sprawnie i sprężyście. Niektórzy emeryci też to udają. Wpływa to na ich zwiększone powodzenie w sanatorium.

Osobnym tematem jest to, co na nogach – czyli buty, ale może na uwagi o butach zdobędę się innym razem.

Na zakończenie polecam masaż wirowy kończyn dolnych (10 minut za 10 złotych) oraz – za darmo – gimnastykę i masaż nóg na rozgrzanym piasku na przemian z brodzeniem w chłodnym Bałtyku.